Umieszczenie stacji wczesnego wykrywania skażeń promieniotwórczych w kieleckim Centrum Geoedukacji poprzedziły wstępne pomiary. - Po przeprowadzeniu szczegółowych analiz przez techników Państwowej Agencji Atomistyki, okazało się że Centrum jest optymalnym miejscem na zbieranie danych o promieniowaniu, a do tego bezpiecznym, bo ogrodzonym i monitorowanym - zaznacza Michał Poros.

Efektem podpisanego między Państwową Agencją Atomistyki a Geoparkiem Kielce porozumienia był montaż stacji na dachu Centrum Geoedukacji. W oficjalnym odbiorze urządzenia uczestniczyli przedstawiciele tej instytucji: Artur Wdowczyk, dyrektor generalny Państwowej Agencji Atomistyki oraz Krzysztof Dąbrowski, dyrektor Centrum ds. Zdarzeń Radiacyjnych Państwowej Agencji Atomistyki.

- Aparat jest niewielkich rozmiarów i składa się z trzech części: podzespołu sond pomiarowych i stacji meterologicznej, podzespołu sterownika oraz akumulatorów buforujących zasilanie, które są połączone kablami zasilającymi oraz przewodami służącymi do przesyłu danych - tłumaczy Michał Poros, kierownik Centrum Geoedukacji w Kielcach. Jak dodaje, stacja ma służyć przede wszystkim zbieraniu danych pomiarowych, wykorzystywanych do opracowania mapy radiacyjnej Polski. - Oczywiście jest jedną z wielu rozmieszczonych na terenie całego kraju, ale jedyną w województwie świętokrzyskim. Pozyskane z niej wyniki są przesyłane do centrali i nanoszone na mapie, dzięki czemu można dowiedzieć się np. jaka jest aktualnie sytuacja radiologiczna, czy istnieje zagrożenie skażeniem - dodaje kierownik Poros i nadmienia, że wkrótce prowadzone będą w Centrum Geoedukacji prelekcje dotyczące promieniotwórczości.

O tym, że przyrząd funkcjonuje znakomicie, można przekonać się śledząc mapę rozkładu mocy dawki promieniowania gamma zamieszczoną na stronie internetowej Państwowej Agencji Atomistyki.

fot. Centrum Geoedukacji w Kielcach