Choć na dworze był mróz, orkiestra WOŚP gwarantowała gorącą atmosferę. Także cały region świętokrzyski włączył się do orkiestrowego grania. Imprezy odbyły się w 50 miejscowościach w całym regionie, działało 57 sztabów, kwestowało prawie 4 tysiące wolontariuszy. Do akcji przyłączyło się wiele instytucji – szkół, samorządów, placówek kultury, lekarzy, sportowców i przedsiębiorców, kucharzy i fryzjerów, Kół Gospodyń Wiejskich, harcerzy i strażaków.
W Kielcach WOŚP zagrała aż na sześciu scenach – na Rynku, pod „Puchatkiem", na Placu Literatów, Placu Artystów oraz w galeriach – Korona i Echo. Było koncertowo i sportowo, a licytacje rozgrzewały serca i otwierały portfele. Prawie 48 tysięcy udało się zebrać podczas licytacji w Kieleckim Centrum Kultury. Kafel ceramiczny podarowany przez Adama Jarubasa, marszałka województwa świętokrzyskiego wylicytowano za 3100 złotych, a 10 tysięcy za skodę z 1961 roku.
Z kolei w Galerii Echo z licytacji udało się zebrać z 32 tysiące złotych, a ponad 15 tysięcy na scenie Starostwa Powiatowego w Kielcach.
Ta impreza jest okazją do zaprezentowania sowich talentów i dorobku dla wielu artystów z regionu i tych dużych, i tych małych. Od muzyki ludowej, po rocka, wokalistów, instrumentalistów, tancerzy, czy sportowców. Gwiazdą wieczoru była Doda z zespołem Virgin. Koncert przyciągnął tłumy do galerii Korona. Tradycyjnie o godzinie 20 niebo nad regionem rozbłysło tysiącami fajerwerków.
Wzorem ubiegłych lat, do WOŚP przyłączył się Wojewódzki Szpital Zespolony w Kielcach. Przez kilka godzin lekarze różnych specjalności, fizjoterapeuci i pielęgniarki wykonywali bezpłatne badania, a na wszystkich oddziałach pediatrycznych ustawione były puszki WOŚP, pieniądze zbierane były także na innych oddziałach szpitala.
Biegi, marsze, kąpiele morsów, koncerty i licytacje, Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagrała w pięćdziesięciu miejscowościach województwa świętokrzyskiego. Wszystko po to, aby jak najwięcej ludzi dobrej woli przyłączyło się do grania i pomogło w wyrównywaniu szans leczenia noworodków. Z danych świętokrzyskich sztabów, w niedzielę przed północą było już ponad milion złotych.
