Komunikacja miejska w Starachowicach podnosi swoje standardy. Do miasta trafi 10 niskopodłogowych autobusów, przystanki zostaną wyposażone w nowe wiaty, a tradycyjne bilety ustąpią na rzecz elektronicznych kart.
Miejski Zakład Komunikacji w Starachowicach wdraża w życie projekt pn. „Poprawa jakości i bezpieczeństwa systemu komunikacyjnego miasta Starachowice, poprzez rozwój infrastruktury komunikacji publicznej”, który obejmuje zakup 10 niskopodłogowych 12-metrowych autobusów, wyposażonych w system monitoringu, całkowite zastąpienie biletów papierowych elektronicznymi i zakup 40 nowych, estetycznych wiat przystankowych częściowo wyposażonych w monitoring. Niedawno Zarząd Województwa zadecydował o przyznaniu z Regionalnego Programu Operacyjnego kwoty 3,5 mln zł na jego realizację. Jak informuje Robert Pióro, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Starachowicach miasto jest już przygotowane do realizacji projektu. Według założeń nowe wiaty oraz system elektronicznych biletów pojawi się w Starachowicach we wrześniu, a nowy tabor zacznie wozić mieszkańców pod koniec roku.
.
.
Obecnie z elektronicznych biletów korzystają osoby, które maja prawo do darmowego przejazdu. Wkrótce korzystać z nich będą wszyscy mieszkańcy. - Karty elektroniczne będą bezpłatne. Po wejściu do autobusu pasażer będzie musiał przyłożyć ją do specjalnego kasownika, który wprowadzi dane do systemu. Jeżeli taka osoba nie przyłoży karty do kasownika, będzie to traktowane jako jazda bez biletu lub ważnego dokumentu. Kontrolerzy będą wyposażeni w specjalne czytniki, które odczytają informacje z kart pasażerów – wyjaśnia funkcjonowanie nowego systemu prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji w Starachowicach Jarosław Kateusz.
Miejski Zakład Komunikacji w Starachowicach dostanie również 100 tys. zł. z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji na realizację kolejnego etapu programu „Razem Bezpieczni”. W jego ramach zakupione zostaną zakupione m.in. kolejne kamery do autobusów, a uczniowie starachowickich szkół przejdą szkolenie z zakresu bezpieczeństwa w autobusach i na przystankach.
.
Damian Burzyński