W związku z obowiązującą od stycznia ubiegłego roku nowelizacją Ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, zakłady pracy chronionej mogą utracić swój status po 1 lipca.
Wprowadzona nowelizacja miała wpłynąć na większe zatrudnienie osób niepełnosprawnych. Tymczasem podniesiony próg wymagań koniecznych do uzyskania i utrzymania statusu zakładu pracy chronionej dla wielu firm może stać się nieosiągalny.
Według nowych przepisów minimalny wskaźnik zatrudnienia osób z niepełnosprawnością w tego typu placówkach wzrósł o 10 proc. (z 40 do 50 proc.). Pośród pracowników ma być dwa razy więcej niż dotychczas osób ze stopniami niepełnosprawności znacznym i umiarkowanym lub 30 proc. osób niewidomych lub z chorobami psychicznymi bądź z niepełnosprawnością intelektualną w znacznym lub umiarkowanym stopniu.
Nowe zapisy ustawy dotyczą również czasu pracy osób z niepełnosprawnością w stopniach umiarkowanym i znacznym. Od stycznia br. pracują one w wymiarze 8 godzin, a nie 7 jak dotychczas, chyba że lekarz wyda zaświadczenie podtrzymujące konieczność pracy w krótszym wymiarze. Zmieniły się, także stawki dofinansowania do wynagrodzeń.
Do 20 lipca prowadzący Zakłady Pracy Chronionej lub Zakłady Aktywizacji Zawodowej zobowiązani są wysłać do swojego wojewody informacje dotyczące spełniania ustawowych warunków funkcjonowania, za pierwsze półrocze 2012 r. Wówczas okaże się czy utrzymaja one swój status.
Obecnie w całej Polsce jest około 3720 zakładów pracy chronionej. Na terenie województwa świętokrzyskiego działają 52 takie placówki, w tym 11 w Kielcach.
Monika Warelis