– Tegoroczne zbiory nie będą rekordowe, ale nie będzie też powodu do dużych narzekań – uważa Ryszard Ciźla, prezes Świętokrzyskiej Izby Rolniczej.
Jak informuje, świętokrzyscy rolnicy zebrali już jęczmień ozimy. Jest on sadzony na dobrych ziemiach, głównie w powiatach opatowskim i jędrzejowskim. Także w tych częściach województwa, jak i w powiatach sandomierskim i ostrowieckim, rośnie rzepak. Jego zbiory są już mocno zaawansowane – twierdzi Ryszard Ciźla, który dodaje, że niestety tegoroczne ceny rzepaku są bardzo niskie.
Jak zapowiada prezes, jeśli utrzyma się dobra pogoda, w przyszłym tygodniu żniwa w regionie powinny ruszyć pełną parą. Rozpoczną się zbiory pszenicy (jej ziarna muszą wcześniej dobrze wyschnąć), owsa, prosa itd. Ryszard Ciźla pytany o to jakie będą tegoroczne plony, odpowiada, że opinie są różne. Kiepska pogoda spowodowała, że część upraw została, jak to określają rolnicy „porażona" chorobami grzybowymi, w konsekwencji czego zboża się właściwie nie wykształciły. A burze, wichury doprowadziły do zniszczenia ich części we wczesnej fazie. Mimo to Ryszard Ciźla twierdzi, że choć zbiory nie będą rekordowe, powodów do wielkich narzekań nie ma, zwłaszcza, że jak zauważył, nie ma szkód wyrządzonych przez zimę.
Prezes Świętokrzyskiej Izby Rolniczej liczy, że jeśli będzie ciepło i słonecznie, dzięki czemu dojrzewanie zbóż będzie szybsze, żniwa w regionie powinny zakończyć się w sierpniu.
Anna Mazur-Kałuża
Żródło fot: www.rolne24.com.pl