Utrzymujące się od kilkunastu dni upały spowodowały zwiększenie zagrożenia pożarowego w świętokrzyskich lasach. Zakazu wstępu do nich jednak jeszcze nie ma, gdyż wilgotność ściółki poprawiają deszcze towarzyszące burzom.
Od końca czerwca w Polsce panuje fala upałów. Temperatury powietrza niemal każdego dnia przewyższają 30 stopni Celsjusza, a wieczorami zazwyczaj pojawiają się burze z ulewnym deszczem. Ściółka w lasach naszego regionu mimo to jest wysuszona, co powoduje, że ryzyko wystąpienia pożarów jest większe.
- Póki co nie został jeszcze ogłoszony zakaz wstępu do lasów, choć występuje zwiększone zagrożenie pożarami. Padający co jakiś czas deszcz podwyższa wilgotność ściółki, ale jeżeli przez dłuższy czas będzie ona utrzymywała się na niskim poziomie, to będziemy musieli ogłosić zakaz – powiedział Robert Płaski, Nadleśniczy Nadleśnictwa Kielce.
W najbliższych dniach upały powinny zelżeć, a temperatura ma wynosić maksymalnie 28 stopni Celsjusza. Nie będzie jednak deszczu, co może znacznie zwiększyć zagrożenie pożarowe. Opady mają pojawić się dopiero w weekend, choć mają być tylko przelotne.
Odwiedzając lasy i ich obrzeża należy zatem zachować szczególną ostrożność – nie rozpalać ognisk, nie zaprószać ognia i nie rozrzucać szklanych butelek. W obecnych warunkach jakiekolwiek źródło ognia mogłoby wzniecić pożar, który byłby trudny do opanowania.
Mateusz Cieślicki