Katar, kaszel, ból gardła, gorączka - to podstawowe objawy infekcji. Sezon na przeziębienia należy uznać za rozpoczęty. A sprzyjają im różnice temperatur, deszcz. Trudno się zatem dziwić, że w przychodniach przybywa kichających pacjentów.
- Jest to zauważalne – przyznaje kielecki internista Maciej Ślefarski. Lekarz uważa, że najlepszą metodą, by uchronić się przed chorobą jest higieniczny tryb życia, w tym pełnowartościowa dieta, pełna warzyw i owoców. - Z domu należy wychodzić po obfitym śniadaniu - podkreśla internista. Zwraca także uwagę na właściwe ubieranie, czyli na tzw. cebulkę.
Wojciech Przybylski, pediatra, dyrektor szpitala w Końskich zaleca także, by dużo spać i mimo niekorzystnej pogody spacerować, ale nie dopuścić do przemoczenia stóp i wyziębienia organizmu. Jeśli już wirusy nas dopadną, doktor Przybylski radzi, by koniecznie izolować się od osób zdrowych i dwa, trzy dni kurować się samemu w domu - wygrzewać się oraz dużo pić, ciepłych napojów z sokiem malinowym i miodem, który ma działanie bakteriobójcze i wirusobójcze. – Zawsze polecam do picia swoim pacjentom syrop z cebuli, zasypanej cukrem z kilkoma ząbkami czosnku - mówi Wojciech Przybylski. Lekarz zaleca, aby nie zbijać farmakologicznie temperatury poniżej 38 stopni. Jeśli infekcja po dwóch, trzech dniach nie ustąpi trzeba udać się do specjalisty.
Zarówno Wojciech Przybylski jak i Maciej Ślefarski zalecają szczepienia przeciwko grypie, zwłaszcza osobom starszym i z chorobami układu oddechowego bądź krwionośnego. Jest to wskazane także w przypadku często chorujących dzieci.
Anna Mazur-Kałuża