Rywalizacji kielecko-płockiej od dawna towarzyszą duże emocje i nie inaczej jest tym razem. Obie ekipy nieustannie od wielu lat bezpośrednio rywalizują o tytuł mistrza kraju i Puchar Polski i w tym sezonie nie zanosi się, żeby miało być inaczej. Obecnie w tabeli PGNiG Superligi drużyna Vive wyprzedza Wisłę o jeden punkt, ale trzeba nadmienić, że płocczanie mają jeszcze jeden zaległy mecz do rozegrania. Dlatego dla obu zespołów to spotkanie jest szczególnie ważne. Jeśli kielczanie pokonają rywali to nawet w przypadku wygrania przez Wisłę zaległego spotkania na prowadzeniu w tabeli będzie zespół trenera Talanta Dujszebajewa. Jeżeli jednak w sobotę to Wisła będzie górą, wtedy sytuacja dla kielczan zrobi się nieciekawa, bo w rezultacie ekipa Płocka może wyprzedzić Vive nawet o trzy punkty.
Ostatni czas nie był dla kieleckiego zespołu udany za sprawą bolesnej porażki w Lidze Mistrzów z Vardarem Skopje 24:34. Ekipa trenera Talanta Dujszebajewa dawno nie przegrała meczu w tak dużych rozmiarach, więc dla jego zawodników było to szczególnie niemiłe wydarzenie. Trzy dni po tym starciu kielczanie pokonali co prawda Śląsk Wrocław 39:28, ale przed pojedynkiem z takim rywalem jak Wisła żółto-biało-niebieskim przydałby się z pewnością jeszcze triumf nad znacznie silniejszym przeciwnikiem, co dodałoby im znacznie więcej pewności siebie. Mamy jednak nadzieję, że kielczanie zapomnieli już o porażce z Macedończykami i w starciu z Wisłą pokażą, co naprawdę potrafią.
Mecz Vive Tauron Kielce – Orlen Wisła Płock rozpocznie się w sobotę (31 października) o godzinie 17.30.
Mecze 11. kolejki:
PE Gwardia Opole - Górnik Zabrze
KS SPR Chrobry Głogów - MKS Zagłębie Lubin
Pogoń Szczecin - PGE Stal Mielec
Vive Tauron Kielce - ORLEN Wisła Płock
MMTS Kwidzyn - WKS Śląsk Wrocław
KPR RC Legionowo - Azoty-Puławy
