- Gratuluję nominacji do nagrody. Proszę przypomnieć, jakie były początki Państwa działalności?
- Zaczęło się od uruchomienia w 1991 r. pierwszego sklepu z branży spożywczej w Solcu n/Wisłą. Na bazie tego sklepu w następnych latach uruchomione zostały trzy sklepy mięsne w Ostrowcu Św., później hurtownia, następnie Zakłady Mięsne w Lipsku, sieć sklepów „Groszek”, następnie hurtownie i tak dalej…Prowadzimy tę firmę z bratem, Grzegorzem od prawie 20 lat.
- Jak ocieniłby pan warunki dla rozwoju przedsiębiorczości w województwie świętokrzyskim?
- Ponieważ prowadzimy działalność gospodarczą na terenie kilku województw, więc mamy skalę porównawczą i wiedzę na ten temat. Otóż należy obiektywnie stwierdzić, że województwo świętokrzyskie na tle innych prezentuje się nieźle, głównie z uwagi na liczną, wykwalifikowaną kadrę pracowniczą, powolny, ale jednak widoczny wzrost konsumpcji.
- Recepta na sukces?
- No cóż, spróbuję wyliczyć cechy przydatne dla prowadzącego działalność na własny rachunek: otóż z pewnością upór, wytrwałość, odporność na stres, niekonwencjonalne podejście do rozwiązywania problemów, optymistyczne podejście do życia no i przysłowiowy łut szczęścia.
- Prowadzenie firmy to równocześnie ciągły rozwój. Jakie mają państwo plany biznesowe na przyszłość?
- Planujemy z bratem rozbudowę istniejących obiektów, rozszerzenie naszej oferty o nowe usługi w tym z branży turystycznej.