Jesteś tutaj:
 
«Powrót

Rozmowa z ks. dr Andrzejem Drapałą, prezesem Stowarzyszenia Nadzieja Rodzinie i Stowarzyszenia Wspólnie Pomagamy

Rozmowa z ks. dr Andrzejem Drapałą, prezesem Stowarzyszenia Nadzieja Rodzinie i Stowarzyszenia Wspólnie Pomagamy

Ks. dr Andrzej Drapała jest nominowany do Świętokrzyskiej Victorii 2009 w kategorii „Osobowość”. Zajmuje się szeroko pojętą profilaktyką zachowań patologicznych wśród dzieci i młodzieży. Jako prezes Stowarzyszenia Nadzieja Rodzinie powołał do życia kluby „Wolna Strefa” i „Młoda Sfera”, w których młodzież może nieodpłatnie spędzać popołudnia na ciekawych i rozwijających zajęciach, oraz szereg placówek medycznych NZOZ „Nadzieja Rodzinie” z obszaru psychiatrii i leczenia uzależnień.

- Proszę księdza, problematyka dotycząca patologicznych zachowań wśród młodzieży to trudna i delikatna materia. Skąd u księdza zainteresowanie akurat tym aspektem działalności społecznej?

- Przed studiami teologicznymi dorastałem w formacji duchowej z młodymi w rodzinnej parafii Bukowno i wtedy po raz pierwszy dostrzegłem problem alkoholizowania się młodych i często pozostawianie ich samym sobie na tym najtrudniejszym etapie rozwojowym. Posługując na pierwszej parafii, Kielce Białogon, ten problem był dla nas, duszpasterzy, wielkim wezwaniem. Stąd próby przeciwdziałania wówczas poprzez wielopłaszczyznową pracę z dziećmi i młodzieżą: duszpasterstwo młodzieży i rodzin, służbę liturgiczną, dom parafialny „Alfa i Omega” i wreszcie Parafialny Klub Sportowy „Polonia Białogon”. Bardzo ważny etap w posłudze – prawie siedem lat pracy w diecezjalnej Caritas, a tam szczególne doświadczenie osób wykluczonych społecznie przez alkohol i narkotyki, po bezdomność. Praca w świetlicach Caritas i na koloniach z dziećmi i młodzieżą stała się bardzo pilnym wezwaniem do stworzenia takiego systemu, który nie tylko będzie się zajmował leczeniem, bowiem niekiedy to jest walka z wiatrakami, ale również będzie próbą formowania młodych poprzez zagospodarowanie im czasu wolnego i rozwijani ich pasji.

- Trudno, ze względu na złożoność problemu, podać genezę uzależnienia młodych ludzi od narkotyków. Jednak, jakie księdza zdaniem są najczęstsze powody tego negatywnego zjawiska?

- Przede wszystkim kryzys rodziny. To znaczy brak relacji emocjonalnych od najwcześniejszych lat lub zerwania ich w okresie dorastania. To ciągła pogoń rodziców za podstawowymi środkami finansowymi na godne życie, ale również uczynienie z pieniądza najważniejszego celu życia rodzinnego. To nieumiejętność radzenia sobie dorosłych w złożoności codziennego życia i nierzadko przerzucanie na młodych własnych niepowodzeń. To również zmieniająca się filozofia życia w sensie takim, że następuje „wyścig szczurów” i najsłabsi wyrzucani są poza krąg życia społecznego. To również nierzadko niewydolność szkoły w dostrzeganiu rodzącego się kryzysu u nastolatka. Zagubienie przez polski system oświatowy funkcji wychowawczej – oczywiście nie wolno nam uogólniać, podaję tylko przyczyny. Wreszcie brak atrakcyjnych propozycji środowiskowych, w wyniku czego młodzi się alienują i uciekają w wirtualny świat. Oraz najważniejsze według mnie  - przeformułowanie modelu rodziny z wielopokoleniowej na zatomizowaną i oderwaną od korzeni rodziny, pochodzenia, brak pozytywnej obecności dziadków i babć w procesie wychowywania i przekazywania wiary. To również głęboki kryzys wiary i odwrócenie się od osobistych relacji z Panem Bogiem i zakwestionowanie roli Kościoła w życiu rodziny.

- Nie ma też zapewne jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, jak można wyeliminować narkotyki z życia młodych. Jakie sposoby na odciągnięcie ich od używek, stosuje ksiądz w swojej działalności?

- Oczywiście, trudno uogólnić tę odpowiedź. Niewątpliwie najistotniejsza jest zdrowa rodzina – to twierdzenie jest truizmem, ale niestety i w tym względzie gubimy się dzisiaj. Kochająca i szanująca się rodzina mająca zdrowe i głębokie relacje ze swoimi dziećmi jest zapewne najistotniejszym panaceum na problem narkomanii. Bardzo istotne są działania profilaktyczne, czyli mądrze prowadzona profilaktyka szkolna, w wyniku której młodzi dojdą do przekonania, że nie warto wchodzić w to „bagno”. To profilaktyka środowiskowa tworząca atrakcyjną metodę spędzania wolnego czasu – kluby młodzieżowe i świetlice środowiskowe, wreszcie bardzo istotna rola sportu, to różnego rodzaju obiekty sportowe i promocja aktywnego stylu życia. Nie wolno zapominać o działaniach instytucjonalnych, myślę przede wszystkim o roli policji. Bardzo dobrze się stało, że świętokrzyska policja powołała specjalną grupę do spraw zwalczania narkomanii. Istotny, bardzo ważny czynnik to odpowiedzialność polskiego parlamentu w zakresie stanowionego prawa – nie ma tak zwanych miękkich narkotyków! Każdy prowadzi do degradacji osobistej i nierzadko do śmierci. Nie wolno legalizować jakichkolwiek substancji psychoaktywnych – narkotyków.

- Zjawisk, którymi ksiądz się zajmuje, nie można zwalczyć w pojedynkę. To również kwestia rozwijania pewnej wrażliwości społecznej. Informowanie i edukowanie. Jacy powinniśmy być jako ludzie, aby tego typu patologie ograniczać?

- Muszę bardzo mocno podkreślić, że od początku mojego posługiwania mam ogromne szczęście spotykać ludzi wrażliwie społecznie - nie do przecenienia jest osoba ks. biskupa ordynariusza Kazimierza Ryczana, który wyraził zgodę i inspiruje do tej niełatwej służby młodym - to praktycznie od Białogonu przez Daleszyce i niezwykle istotny etap posługi w Caritas kieleckiej, aż po współzałożycieli stowarzyszenia. To dzięki tym Osobom, ich wrażliwości można skutecznie pomagać człowiekowi. Osobiście bardzo cenię sobie cnotę długomyślności – perspektywicznego spojrzenia oraz wiary w człowieka. Nieraz można się sparzyć, ale pracując z człowiekiem i na rzecz bliźnich trzeba wkalkulować różnego rodzaju niepowodzenia. Takie działania można prowadzić wówczas, gdy traktujemy się po partnersku, a samorządowcy mają wrażliwość społeczną. Jeżeli na kwestii społecznej chcemy się dorobić kapitału politycznego, to lepiej nie wchodzić w te obszary, bo za bardzo poranimy już skrzywdzone przez życie osoby. Najprościej odpowiadając na to pytanie: trzeba być Człowiekiem serca, nie szukać siebie, bowiem nierzadko „dostaniemy” w twarz i mieć tę perspektywę - Komu służymy w potrzebującym naszego serca i zaangażowania? Wierzę w to, że „cokolwiek uczyniliście najmniejszemu spośród Moich braci Mnieście uczynili” - odniesienie do Chrystusa w tej posłudze jest moją Nadzieją i siłą.

- Jest ksiądz osobą bardzo zaangażowaną w życie społeczne naszego regionu i nie tylko. Skąd bierze ksiądz tyle energii?

- Jak powyżej wspomniałem próba zawierzenia Panu Bogu jest moją siłą. Obecność wielu Przyjaciół i ludzi dobrego serca daje mi siłę i nadzieję. Nie potrafię tego przecenić i wskazać wszystkie Osoby, które się modlą za mnie i dzieło które tworzymy – modlitwa tych osób i moja osobista jest fundamentem tych działań. Bardzo istotnym dla mnie jest zrozumienie samorządowców, Pana Prezydenta Wojciecha Lubawskiego wraz z Radą Miasta Kielce, Pana Marszałka Adama Jarubasa wraz z Zarządem Województwa i podległymi sobie służbami i szereg wielu Osób Wielkiego Serca, dzięki którym możemy służyć młodym i ich rodzinom.

- Założył ksiądz Stowarzyszenie Nadzieja Rodzinie, przyczynił się  do powstania klubów „Wolna Strefa” oraz „Młoda Strefa”… Jakie jeszcze inicjatywy planuje ksiądz w najbliższej przyszłości?

- Marzę o stabilności Ośrodka Rehabilitacyjnego w Pałęgach dla młodzieży uzależnionej od narkotyków,  i otworzenie dla młodzieży, która już wyszła, a następna wychodzi po całościowym cyklu leczeniu - hostelu. Otworzenie kolejnych klubów młodzieżowych - aktualnie prowadzimy rozmowy w Pińczowie i gminie Mniów oraz programach aktywizujących zawodowo młodzież – takich, które będą sfinalizowane trwałym zatrudnieniem. To najbliższe plany i oczywiście bezpieczeństwo finansowe prowadzonych aktualnie działań – bowiem ciągle to jest chodzenie po wodzie i potrzeba wielkiej ufności Panu Bogu i otwartości ludzkich serc. Pragnę w tym miejscu Wszystkim podziękować, którzy tworzą to dzieło, a szczególnie na co dzień pracują z młodymi, Tym którzy w różny sposób wspierają to dzieło przez dar modlitwy, cierpienia i wsparcia finansowego oraz Wszystkim decydentom którzy nam ufają i zlecają realizację tych zadań, w których próbujemy minimalizować koszty transformacji ustrojowej i kryzysu rodziny.

 
 
 
 

Polecamy:

       

 
  • JuraPark Bałtów (fot.: Bałtowski Kompleks Turystyczny)
    JuraPark Bałtów (fot.: Bałtowski Kompleks Turystyczny)
  • Pałac Krzyżtopór z XVII wieku (fot.: Dariusz Kalina)
    Pałac Krzyżtopór z XVII wieku (fot.: Dariusz Kalina)
  • Nowoczesny parking w centrum Kielc (fot.: Zbigniew Masternak)
    Nowoczesny parking w centrum Kielc (fot.: Zbigniew Masternak)
  • Zamek Królewski z przełomu XIII i XIV wieku w Chęcinach (fot.: Zbigniew Masternak)
    Zamek Królewski z przełomu XIII i XIV wieku w Chęcinach (fot.: Zbigniew Masternak)
  • Kościół z Rogowa w skansenie w Tokarni (fot.: Zbigniew Masternak)
    Kościół z Rogowa w skansenie w Tokarni (fot.: Zbigniew Masternak)
  • Staw w kieleckim Parku Miejskim (fot.: Dariusz Kalina)
    Staw w kieleckim Parku Miejskim (fot.: Dariusz Kalina)
  • ul. Sienkiewicza w Kielcach przedświąteczny klimat (fot.: Zbigniew Masternak)
    ul. Sienkiewicza w Kielcach przedświąteczny klimat (fot.: Zbigniew Masternak)
  • Wioska - Osada Średniowieczna w Hucie Szklanej gm. Bieliny (fot.: Zbigniew Masternak)
    Wioska - Osada Średniowieczna w Hucie Szklanej gm. Bieliny (fot.: Zbigniew Masternak)
  • Zamek w Sobkowie ( Fot.: Zbigniew Masternak)
    Zamek w Sobkowie ( Fot.: Zbigniew Masternak)
  • Zamek w Sobkowie (Fot.: Zbigniew Masternak)
    Zamek w Sobkowie (Fot.: Zbigniew Masternak)
  • Regionalne Centrum Naukowo Technologiczne w Podzamczu Chęcińskim (Fot.:Z. Masternak)
    Regionalne Centrum Naukowo Technologiczne w Podzamczu Chęcińskim (Fot.:Z. Masternak)
  • Zamek w Chęcinach (Fot.: Zbigniew Masternak)
    Zamek w Chęcinach (Fot.: Zbigniew Masternak)
  • Kieleckie Centrum Kultury (Fot.: Zbigniew Masternak)
    Kieleckie Centrum Kultury (Fot.: Zbigniew Masternak)
  • Regionalne Centrum Naukowo-Technologiczne w Podzamczu Chęcińskim (Fot.: Z. Masternak)
    Regionalne Centrum Naukowo-Technologiczne w Podzamczu Chęcińskim (Fot.: Z. Masternak)
  • Święty Krzyż (Fot.: Zbigniew Masternak)
    Święty Krzyż (Fot.: Zbigniew Masternak)
  • Pejzaż w Barczy (Fot.: Andrzej Borys)
    Pejzaż w Barczy (Fot.: Andrzej Borys)
  • Zamek Rycerski w Chęcinach (Fot.: Andrzej Borys)
    Zamek Rycerski w Chęcinach (Fot.: Andrzej Borys)
  • Dąb Bartek w Zagnańsku (Fot.: Andrzej Borys)
    Dąb Bartek w Zagnańsku (Fot.: Andrzej Borys)
  • Europejskie Centrum Bajki w Pacanowie (Fot.: Zbigniew Masternak)
    Europejskie Centrum Bajki w Pacanowie (Fot.: Zbigniew Masternak)
  • Gołoborze (Fot.: Andrzej Borys)
    Gołoborze (Fot.: Andrzej Borys)
  • Gołoborze 2. (Fot.: Andrzej Borys)
    Gołoborze 2. (Fot.: Andrzej Borys)
  • Jaskinia Raj (Fot.: Andrzej Borys)
    Jaskinia Raj (Fot.: Andrzej Borys)
  • Rezerwat skalny Ślichowice (Fot.: Andrzej Borys)
    Rezerwat skalny Ślichowice (Fot.: Andrzej Borys)
  • Pejzaż Klonów (Fot.: Andrzej Borys)
    Pejzaż Klonów (Fot.: Andrzej Borys)
  • Zamek Krzyżtopór w Ujeździe (Fot.: Andrzej Borys)
    Zamek Krzyżtopór w Ujeździe (Fot.: Andrzej Borys)
  • Muzeum Techniki w Maleńcu (Fot.: Andrzej Borys)
    Muzeum Techniki w Maleńcu (Fot.: Andrzej Borys)
  • Pejzaż w Ameliówce (Fot.: Andrzej Borys)
    Pejzaż w Ameliówce (Fot.: Andrzej Borys)
  • Pejzaż w Masłowie (Fot.: Andrzej Borys)
    Pejzaż w Masłowie (Fot.: Andrzej Borys)
  • Politechnika Świętokrzyska w Kielcach (Fot.: Andrzej Borys)
    Politechnika Świętokrzyska w Kielcach (Fot.: Andrzej Borys)
  • Ratusz w Sandomierzu (Fot.: Zbigniew Masternak)
    Ratusz w Sandomierzu (Fot.: Zbigniew Masternak)
  • Sielpia zimą (Fot.: Andrzej Borys)
    Sielpia zimą (Fot.: Andrzej Borys)
  • Zamek Królewski w Sandomierzu (Fot.: Zbigniew Masternak)
    Zamek Królewski w Sandomierzu (Fot.: Zbigniew Masternak)
  • Pałac w Kurozwękach (Fot.: Zbigniew Masternak)
    Pałac w Kurozwękach (Fot.: Zbigniew Masternak)
 
 
Imieniny:
Zyty i Teofila
Wszystkiego najlepszego!