Siatkarze Effectora Kielce przegrali wyjazdowy mecz z Łuczniczką Bydgoszcz i zostali jedyną drużyną bez punktu w PlusLidze.
Pierwszy set nie udał się kielczanom. Rywale z Bydgoszczy szybko wypracowali sobie kilkupunktową przewagę i utrzymali ją do samego końca, wygrywając 25:18. W drugim secie podopieczni trenera Dariusza Daszkiewicza zagrali jednak już dużo lepiej. Ustrzegli się błędów, a ich ataki były skuteczne. W efekcie kielczanie pokonali gospodarzy 25:22, czym doprowadzili do stanu 1:1. Więcej emocji było w trzecim secie, gdzie obie drużyny zacięcie rywalizowały o wyjście na prowadzenie. W pierwszej części tej odsłony meczu wynik oscylował wokół remisu, ale w drugiej lepiej wypadli zawodnicy Łuczniczki, którzy przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę (25:20). Czwarty set był jeszcze bardziej zacięty i dostarczył jeszcze więcej emocji, jednak ostatecznie w samej końcówce lepsi okazali się znów gospodarze, którzy wygrali 25:23. Przegrana 1:3 spowodowała, że Effector został ostatnią drużyną w tabeli i jedyną bez ani jednego punktu.
Łuczniczka Bydgoszcz – Effector Kielce 3:1 (25:18, 22:25, 25:20, 25:23)
Łuczniczka Bydgoszcz: Jurkiewicz, Radke, Murek, Ruciak, Kosok, Krzysiek, Żurek (libero) oraz Wiese, Wolański, Nowakowski.
Effector Kielce: Jungiewicz, Wierzbowski, Kędzierski, Takvam, Buchowski, Bieniek, Sobczak (libero) oraz Maćkowiak.
MVP: Murilo Radke