Trzydniową wyprawę Głównym Szlakiem Beskidzkim przygotował na koniec lutego Sandomierski Klub Górski TRAWERS wraz z Oddziałem PTTK w Sandomierzu. Od 23 do 25 lutego turyści przemierzą przebiegający m.in. przez Gorce fragment tego najdłuższego szlaku w polskich górach.
To kolejna wyprawa sandomierskich krajoznawców po Głównym Szlaku Beskidzkim z cyklu "ile się da".
Początkowym punktem eskapady będzie położona na wysokości ponad 500 m n.p.m. Rabka-Zdrój. Jej specyficzny mikroklimat i mineralne źródła na szerszą skalę zaczęto wykorzystywać w II poł. XIX wieku, po dokładnym zbadaniu i opisaniu ich właściwości przez dwóch krakowskich naukowców - chemika Adolfa Aleksandrowicza i lekarza Fryderyka Skobla. Pierwszy zakład leczniczy otworzono w 1864 roku, a osiem lat później zbudowano szpital dziecięcy. Do dziś Rabka jest popularnym ośrodkiem leczenia schorzeń górnych dróg odedechowych i miejscem z mnóstwem atrakcji np. Muzeum Orderu Uśmiechu, Muzeum Rekordów i Osobliwości, prywatnym Muzeum Gorczańskim znanego malarza i poety Jana Fudali. Z uzdrowiska grupa powędruje na szczyt Maciejowa, z którego roztacza się panorama na Babią Górę, Beskid Makowski. Po noclegu uczestnicy ruszą w dalszą drogę ku najwyższemu wzniesieniu w Gorcach - Turbaczowi, od którego odbiega siedem grzbietów górskich. Takie usytuowanie sprawia, że wzgórze jest doskonałym miejscem do rozpoczynania turystycznych tułaczek i skorzystania z wielu krzyżujących się szlaków. Zmęczeni wspinaczką złapią drugi oddech we wnętrzach schroniska, wzniesionego na Turbaczu w 1958 roku. Tuż obok w niewielkiej drewnianej budowli mieści się Muzeum Kultury i Turystyki Górskiej PTTK, prezentujące historię tych ziem, postać pisarza Władysława Orkana oraz dzieje turystyki w Gorcach. Na zakończenie rajzy, ostatniego dnia, wszyscy zejdą z Turbacza na Przełęcz Kunowską.
Organizatorzy wyjazdu przypominają o zabraniu: ciepłej odzieży dostosowanej do panującej aury, wygodnego obuwia, prowiantu, rozgrzewających napojów.
Zgłoszenia przyjmowane są w biurze Oddziału PTTK w Sandomierzu, ul. Rynek 12. Koszt wycieczki to 190 zł.
fot. Jerzy Górecki