W przyszłym roku pasażerowie komunikacji miejskiej w Kielcach będą mogli używać elektronicznej karty zamiast biletu.
Zarząd Transportu Miejskiego ogłosił przetarg na wprowadzenie systemu Kieleckiej Karty Miejskiej do pobierania opłat za przejazdy komunikacją miejską w oparciu o elektroniczną kartę bezkontaktową. Przyszły wykonawca zobowiązany będzie do zaprojektowania, wykonania, dostawy, instalacji i konfiguracji zintegrowanego systemu informatycznego wraz z dostawą fabrycznie nowego sprzętu. Ponadto zadaniem wykonawcy będzie przeprowadzenie szkoleń, obsługa gwarancyjna i pogwarancyjna dla systemu elektronicznej karty miejskiej.
W pierwszym etapie Zarząd Transportu Miejskiego planuje zastąpić elektronicznymi kartami bilety okresowe. W przyszłości karty te mają zastąpić także bilety jednorazowe, z których jednak nie planuje zrezygnować z uwagi na to, że nie wszyscy korzystają na co dzień z usług komunikacji miejskiej. Karty elektroniczne nie będą także potrzebne np. turystom.
Zasada działania karty będzie prosta. Pasażer będzie musiał dwukrotnie zalogować się do systemu (przyłożyć kartę do czytnika) - przy wejściu do autobusu i przy wyjściu. Zamierzeniem jest, by mieszkańcy płacili tylko za drogę, którą faktycznie przejechali. Karty będą wyrabiane w siedzibie Zarządu Transportu Miejskiego i będzie je można doładować w automatach z biletami lub przez Internet.
Firmy, które chcą złożyć swoją ofertę w przetargu muszą zrobić to do 25 lipca. Przyszły wykonawca na realizację zamówienia będzie miał 210 dni od daty podpisania umowy, z tym, że uruchomienie biletu okresowego na karcie elektronicznej umożliwiające doładowanie biletu powinno nastąpić w terminie 120 dni od dnia zawarcia umowy.
Damian Burzyński
fot. Zbigniew Masternak