Projekt Platform Startowych wchodzi w kolejny ważny etap. W najbliższy piątek, 12 sierpnia, odbędzie się pierwszy Panel Ekspertów, którzy ocenią pomysły, jakie napłynęły do Platformy TechnoparkBiznesHub. - Do dziś wpłynęło do nas 420 pomysłów biznesowych. Im dłużej trwa rekrutacja, tym są one bardziej dopracowane – mówi Szymon Mazurkiewicz, dyrektor Kieleckiego Parku Technologicznego.
Część z wniosków przeszło już pogłębioną ocenę i pierwsze 24 pomysły zaprezentowane zostaną ekspertom. – Jest ich pięciu. Postawiliśmy na praktyków biznesu i osoby, które mają doświadczenie w ocenie innowacyjnych pomysłów – informuje Dorota Kamińska, kierownik Działu Inkubacji i Akceleracji KPT. Wśród nich jest osoba, która na co dzień zajmuje się transferem technologii i współpracuje ze światem nauki. Jest też prywatny inwestor, który działa w sieci Aniołów Biznesu i ma doświadczenie w zasiadaniu w tzw. komitetach inwestycyjnych oraz osoba, która tworzyła jeden z funduszy zalążkowych kapitałowych. – Mamy też reprezentanta środowiska studenckiego - przedstawiciela Akademickich Inkubatorów Przedsiębiorczości. Ich opinia jest dla nas równie ważna – mówi Dorota Kamińska.
Panelowi przewodniczyć będzie dyrektor Kieleckiego Parku Technologicznego, który ma doświadczenie w ocenie zalążkowych pomysłów. - Według mnie bardzo istotna jest osobowość, ale również zaangażowanie w pomysł. Liczy się także poziom przygotowania do komercjalizacji. Jeżeli uznamy, że jest odpowiednio dopracowany, będzie mógł się zakwalifikować do programu inkubacji. Dołożymy starań, by na tym etapie tak go rozwinąć, aby powstał profesjonalny model biznesowy – mówi Szymon Mazurkiewicz.
Jak zauważa Dorota Kamińska, pomysł musi być przede wszystkim innowacyjny, ale ważny jest także czynnik ludzki. – Największą wartością są ludzie. O sukcesie decyduje zespół, który stoi za danym pomysłem – mówi.
Podczas piątkowego panelu 24 startupy w formie krótkich prezentacji przedstawią swoje koncepcje. – To decydujący moment. Chodzi o to żeby się odpowiednio „sprzedać" – podkreśla Dorota Kamińska.
Decyzja o tym kto przejdzie do etapu inkubacji zapadnie w ciągu 14 dni. Po podpisaniu umowy inkubacyjnej pomysłodawcy będą mieli określony czas na założenie spółek.
Na etapie inkubacji czeka na nich indywidualne, „szyte na miarę" wsparcie. Każdy startup będzie miał swojego opiekuna, który dobierze niezbędne usługi – te podstawowe, czyli prawne, księgowe, podatkowe, ale również specjalistyczne związane z pracami nad rozwojem pomysłu. Chodzi na przykład o projektowanie, modyfikacje i utrzymanie efektywnych kosztowo praktycznych rozwiązań problemów, z wykorzystaniem wiedzy naukowej oraz technicznej, a także o ocenę rynkową produktu, czy stworzenie modelu biznesowego. Oferowane będzie też wsparcie w zakresie analiz potrzeb klienta, czy opracowywanie produktu oraz strategii jego dystrybucji. Usługi te obejmą także tworzenie nazw i znaków firmowych, w tym wizualne kreowanie marki, tworzenie systemów identyfikacji oraz wspomagania sprzedaży.
- To opiekun nad wszystkim czuwa – kontaktuje się z wykonawcami, nadzoruje pracę startupu, dba o to, by wszystko przebiegało płynnie i zgodnie z założeniami. Wcześniej definiujemy tzw. kamienie milowe, ustalamy jaka forma pomocy jest potrzebna – tłumaczy Dorota Kamińska.
Częścią wsparcia będzie też „Szkoła startupów" – intensywne, czterodniowe szkolenie, podczas którego pomysłodawcy dowiedzą się jak tworzy się propozycje wartości dla klienta, co to są modele biznesowe, poznają charakterystyki poszczególnych metodologii, jak np. design thinking.
Prezentacja tego co uda się osiągnąć podczas kilkumiesięcznej inkubacji odbędzie się podczas wydarzenia pn. Demo Day. Efekty tym razem oceniać będą partnerzy projektu. Te pomysły, które okażą się najlepiej dopracowanymi i gotowymi do wejścia na rynek, otrzymają rekomendację do ubiegania się w PARP o bezzwrotną dotację w kwocie do 800 tys. zł.
Nabór do Platformy jest nadal otwarty i odbywa się poprzez stronę: www.platformystartowe.gov.pl.
KPT
