Jak, porównując do poprzednich lat, będzie wyglądała sytuacja w Kielcach w 2015 roku pod względem inwestycji drogowych?
Generalnie porównywalnie, chociaż to nie będą już tak spektakularne inwestycje, jak były prowadzone w latach ubiegłych. Natomiast, jeśli chodzi o budżet, to wygląda to bardzo podobnie. W 2014 roku na inwestycje drogowe przeznaczonych było ponad 117 milionów złotych, natomiast na rok bieżący ten plan zakłada 106 milionów. Są to generalnie podobne kwoty, podobna skala. Tych inwestycji w 2015 roku będzie sporo, chociaż będą to przedsięwzięcia, które w większości będą dotyczyć dróg bardziej lokalnych, takich ulic, które są budowane w ramach inicjatyw lokalnych albo budżetu miasta, gdzie już były przymiarki od wielu lat, żeby je zrealizować. Jeżeli chodzi o inwestycje duże, to wymienić można trzy. Pierwsze dwie są to inwestycje wieloletnie, które obecnie się toczą i będą kończone, czyli budowa ulicy Ściegiennego oraz budowy bus-pasów w ciągu ulic Szajnowicza-Iwanowa i Grunwaldzkiej. Taką bardzo dużą inwestycją, której kwota przekracza 30 milionów złotych i rozpocznie się w kwietniu, będzie kompleksowa przebudowa 81 kieleckich przystanków.
Budowa nowych przystanków będzie zatem największą inwestycją prowadzoną przez Miejski Zarząd Dróg spośród tych, które zostaną rozpoczęte w 2015 roku?
Tak. Nowe przystanki powstaną według koncepcji łódzkich architektów z pracowni "Tamizo Design Aleksandra Zdziechowska" i "Piotr Walerysiak - Architekt", którzy zwyciężyli w konkursie rozstrzygniętym w ubiegłym roku. Inwestycja obejmie nie tylko budowę zupełnie nowych wiat, ale także przebudowę zatok autobusowych, które będą wykonane w technologii betonowej oraz przebudowę peronów. Głównym elementem będą jednak nowe wiaty, które będą wybudowane w trzech rozmiarach, w zależności od potrzeb. Ich konstrukcja będzie stalowa z elementami szkła hartowanego, m.in. szklane będą zadaszenia i ściany boczne. Oprócz tego, w tych największych wiatach będą podświetlane tablice z rozkładami jazdy, będzie także zainstalowane miejsce, w które będzie można wpiąć monitoring. Docelowo będzie również doprowadzona energia, aby kiedyś w przyszłości umieścić urządzenia Wi-Fi. Ponadto podświetlana ledami będzie nazwa przystanku, a miejsca siedzące będą wykonane z drewna.
Kiedy zostaną zrealizowane te największe inwestycje? Jak będzie wyglądał harmonogram prac, jeśli chodzi o budowę 81 nowych przystanków, bo to przedsięwzięcie wydaje się skomplikowane pod względem logistycznym?
Jeśli chodzi o rozbudowę ulicy Ściegiennego, to termin kontraktowy zakończenia prac zaplanowany jest na maj, natomiast budowa bus-pasów w ciągu Szajnowicza-Iwanowa i Grunwaldzkiej ma zakończyć się 4 lipca. Jeżeli zaś chodzi o budowę nowych przystanków, to koniec prac zapowiadany jest na wrzesień bieżącego roku. W tym tygodniu będziemy podpisywać umowę z wykonawcą, firmą Betonox Construction z Sopotu, na przystanki małe, a w ciągu dwóch tygodni powinniśmy podpisać umowę na budowę dużych przystanków i wówczas przekazywalibyśmy też plac budowy. Trzeba sobie zdawać sprawę, że to jest tak naprawdę 81 osobnych budów w ramach jednego projektu, w związku z tym trzeba przygotować 81 tymczasowych organizacji ruchu, które muszą zostać zatwierdzone przez nas, a niektóre także przez policję, bo część przystanków znajduje się przy drogach wojewódzkich lub krajowych. To z pewnością zajmie trochę czasu. Natomiast jesteśmy po spotkaniach roboczych z wykonawcą i prawdopodobnie inwestycja ta będzie wykonywana partiami, po 7-10 przystanków i później prace będą przechodzić na kolejne obszary miasta. Natomiast dokładnie jak to będzie wyglądać, to będziemy wiedzieć dopiero po podpisaniu umów z wykonawcą, który w ciągu kilkunastu dni jest zobowiązany będzie przedstawić harmonogram inwestycji i z niego będzie wówczas jasno wynikać, które przystanki w jakim okresie będą przebudowywane i wtedy będziemy mogli podać więcej szczegółów.
Czy dla kierowców ten rok będzie bardzo uciążliwy pod względem utrudnień drogowych?
Porównując to do lat ubiegłych, kiedy na jednym obszarze realizowane były dwie bardzo duże inwestycje, czyli węzeł Żelazna i węzeł Żytnia oraz biorąc pod uwagę to, jak wyglądała wtedy organizacja ruchu i jakie były komplikacje, to na pewno te utrudnienia będą mniejsze i to nieporównywalnie. Z takich większych inwestycji będą tylko wspomniane trzy, natomiast niewątpliwie inwestycją, która da się we znaki zarówno kierowcom, jaki i pasażerom, będzie budowa 81 nowych przystanków. Utrudnienia pojawią się dlatego, że technologia robót wymaga, aby beton po wykonaniu zatoki wiązał się przez 28 dni, a to z kolei oznacza, że żaden autobus na taką zatokę wjechać nie będzie mógł. Tym samym będą musiały być zorganizowane przystanki tymczasowe gdzieś w pobliżu. To wszystko z pewnością powodować będzie komplikacje i utrudnienia.
Miasto planuje także remonty mniejszych ulic. Które z nich zostaną zmodernizowane?
Będą to ulice: Kopernika, Sandomierska na odcinku od Szczecińskiej do granic miasta, Świętojańska, Szkolna, Smolaka, Domaniówka, Prosta na odcinku od Cedzyńskiej do Zagórskiej, Św. Stanisława Kostki, Kwarciana oraz budowa pętli autobusowej przy ulicy Kleckiej. Na część z tych ulic są już gotowe dokumentacje projektowe, także w ciągu kilku najbliższych tygodni zostanie uruchomionych wiele przetargów na wykonawcę. Większość z tych inwestycji rozpocznie się na wiosnę, ale są też takie jak np. ulica Prosta, które zostaną uruchomione w drugiej połowie roku. Prawie wszystkie z tych zadań zakończą się w tym roku, wyjątkiem będą ulice Prosta i Szkolna, których realizacja rozłożona będzie na dwa lata.
A jakie inwestycje będą prowadzone w ramach budżetu obywatelskiego?
W ramach budżetu obywatelskiego będziemy kończyć to, czego nie udało się wykonać w roku 2014 ze względu, że to wszystko trzeba było od podstaw zaprojektować, uzyskać wszystkie zgody, pozwolenia i decyzje. W tym roku zostanie dokończona budowa ścieżki rowerowej wzdłuż alei Solidarności na odcinku od ul. Jana Nowaka Jeziorańskiego do ul. Konopnickiej oraz niebawem już rozpocznie się budowa dwóch kolejnych odcinków ścieżki rowerowej – wzdłuż ulicy Tarnowskiej i Źródłowej na odcinku od ul. Bohaterów Warszawy do ul. Jarońskich i wzdłuż alei IX Wieków Kielc od ul. Warszawskiej do skrzyżowania z ul. Źródłową. W projektowaniu jest też odcinek wzdłuż alei Solidarności od al. IX Wieków do al. Tysiąclecia Państwa Polskiego po stronie zachodniej. Oprócz tego w ramach tegorocznego budżetu obywatelskiego przeszedł projekt dotyczący szeregu połączeń pomiędzy ścieżkami rowerowymi, bądź też ich przeprowadzenia przez skrzyżowania.
Jak drogowcy oceniają obecny stan infrastruktury drogowej w Kielcach? Nie ulega wątpliwości, że w ostatnich latach wiele się pod tym względem zmieniło.
Zmian było bardzo dużo. Powstał szereg nowym połączeń drogowych, poziom infrastruktury na pewno znacznie się poprawił. Za tymi zmianami wzrosło bezpieczeństwo kierowców, jak i pieszych. Okres programowania unijnego, czyli okres 2007-2013 i cały ten budżet przyczyniły się do prawdziwego skoku cywilizacyjnego, jeśli chodzi o infrastrukturę drogową w Kielcach. We wcześniejszych latach skala inwestycji realizowanych przez miasto była zdecydowanie niższa, bo tak naprawdę do dyspozycji były tylko fundusze przedakcesyjne albo były to fundusze takie jak „schetynówki", czyli z budżetu państwa i miasto w głównej mierze posiłkowało się własnym budżetem, który był ograniczony. Także ta perspektywa unijna z całą pewnością wpłynęła na to, że tych inwestycji zostało zrealizowanych bardzo wiele i ta sieć drogowa i jej jakość na pewno uległa znaczącej poprawie. Mamy też pełną świadomość tego, że są jeszcze w mieście ulice, które były budowane w latach 60-tych, 70-tych i 80-tych, które wciąż wymagają nakładów inwestycyjnych i kwalifikują się do przebudowy ze względu na swój stan techniczny. Nawet przy wsparciu tak dużych pieniędzy jak ostatnio nie wszystko od razu da się przebudować, zwłaszcza, że osie priorytetowe poszczególnych programów operacyjnych są tak skrojone, że na nie wszystkie modernizacje ulic da się te pieniądze unijne zdobyć.
Czy w przyszłych latach Kielce mogą liczyć na duże wsparcie ze strony Unii Europejskiej, by miasto dalej mogło się tak rozwijać pod kontem infrastruktury drogowej?
Tak, my bardzo liczymy, że w przyszłych latach otrzymamy wsparcie unijne. Przyszykowany jest cały szereg inwestycji, które mamy nadzieję, że będziemy realizować. Jedną z pierwszych takich dużych inwestycji będzie przebudowa ulic Zagnańskiej i Witosa oraz budowa nowego połączenia drogowego, które będzie równoległe do istniejącej ulicy Szybowcowej i połączy ulice Witosa i Radomską. Czyli cały ten ciąg zostanie zbudowany i będzie połączeniem dwóch dróg krajowych – 74, czyli ulicy Łódzkiej i 73, czyli Radomskiej. Szykujemy się też do przebudowy tzw. południowej ramy komunikacyjnej Kielc, czyli przebudowy ulicy Wapiennikowej i budowy ulicy Armii Ludowej po zupełnie nowym śladzie – będzie to przedłużenie ulicy Wapiennikowej do ronda Czwartaków, które znajduje się na osiedlu Ostra Górka. Wiemy też, że Urząd Marszałkowski zamierza przebudować drogę wojewódzką nr 764, której fragmentem miejskim jest ulica Wojska Polskiego i takie zadanie również zostało zapisane w wieloletnim planie inwestycyjnym. Ulica Wojska Polskiego zostanie przebudowana na odcinku od ronda Czwartaków do granicy miasta, czyli mniej więcej do jednostki wojskowej na Bukówce. Chcemy także pozyskać fundusze unijne na węzeł Pakosz, czyli w zasadzie budowę od podstaw nowej dwujezdniowej drogi, która połączy ulicę Krakowską z ulicą Ściegiennego.
Dziękuję za rozmowę
Rozmawiał Damian Burzyński
